Koniec z chorowaniem czas wrócić do pracy. I do tej blogowej i do tej, za którą dostaję te ciężkie funciaki (jednak nie aż tak ciężkie by ich nie lubić xD). Ostatnio nic nie wklejałem na stronę, ponieważ byłem w niemożnym stanie pokaszliwania strasznego, gorączek i zakatarzonych cierpień... I w ogóle z braku wszelkich chęci do wysiłku fizycznego, czy psychicznego, nie chciało mi się ruszyć głową, palcem, du**, czy czymkolwiek innym.. Byłem (a i jeszcze trochę jestem) chory. Ale piekło chyba minęło. Wiele zasług ma w tym moja wspaniała dziewczyna, dzięki której nie opuszczało mnie poczucie humoru, i która dzielnie znosiła moje narzekania.. ;* No i teraz już jem i takie tam.. Ale nie o tym, nie o tym.. Dzisiejszy post będzie o mojej angielskiej pracy.
Na samym początku, po przyjeździe do Bradford, miałem niefajną robotę, ale ostatecznie po dwóch nockach, za własną prośbą, zostałem przeniesiony :) I dobrze. Zacząłem zarabiać gdzie indziej i jestem tam do dziś. Napiszę krótko o tej mojej pracy, umieszczę kilka zdjęć i mam nadzieję, że to będzie koniec rozdziawionych min niezrozumienia, gdy na pytanie "a czym Ty się właściwie zajmujesz, Krystian?", odpowiadam to i owo, coś o kocich łbach i autostradach, a nikt tak naprawdę tego nie zakmini bez pokazania fotek.. A więc pokazuję:

Firma znajduje się w Halifaxie, to kilka mil od Bradford. Dojeżdżam więc.
Wynalazcą "Kocich oczu" był niejaki Percy Shaw. Świetny pomysł na drogowe odblaski objawił mu się w 1934 roku. Rok później założył firmę, i tak do dziś sobie to prosperuje. A ja tam pracuję. Oczywiście były co jakiś czas zmiany w technologii, zmiany w ilości pracowników, ale generalnie wszystko się jakoś układa i ludzie nadal to kupują xD

Jest kilka rodzajów "drogowych odblaskaczy", ale takie jak powyżej robi tylko firma z Halifaxu.
- zielone przy zjeździe z autostrady,
- czerwone tam gdzie powinniśmy zwolnić i przy wjeździe na autostradę,
- bursztynowe na szybkich odcinkach,
- białe na zwykłych odcinkach..
Mam nadzieję, że teraz nie będę musiał za każdym razem zawile tłumaczyć zainteresowanym "co i jak ja tam robię" xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz