wtorek, 16 stycznia 2007

18-stka Gomuły w Jambalayi

Oto pierwszy poważniejszy post jaki udało mi wyskrobać: skromna fotorelacja z nieskromnej imprezy Naszego JUŻ pełnoletniego ziomka, Gomuły. Ja przyszedłem godzinkę po rozpoczęciu, ominął mnie pokaz slajdów, podobno wypasiony, ale zdąrzyłem na tort no i oczywiście "czyssstą zabawę";) Fotek nie zrobiłem zbyt wiele (przygoda z cyfrówką.. było trochę stracha ale wszystko się dobrze skończyło), jednak możecie zobaczyć kilka co ciekawszych zdjęć z soboty, 13. stycznia.


Gospodarz Gom na honorowym miejscu. Jak widać "jadła i napitku" nie brakowało xD (miejscówka - Jambalaya - nadzwyczaj się spisała)

Mr Redzio, jak zawsze ze sprzętem

Ola ze mną. Świetna koleżanka, prawda, Gom? :)

Panowie nawołujący do (s)pokoju na świecie czyli wolnego picia w miejscach publicznych - Góral i Fabb

Typowy przykład wpływu Harnasia na organizm. Pijący Tyminiak i Luma jak widać oszczędzający zdrowie xD

Tutaj na przykład widzimy pijącego Bułaja i znowu Maćka

Król dyskotekowych parkietów, czyli Gomuła.. tańczy z Góralem?? Hehe przecież to nie żadna laska.. On ma bródkę xD (jak pisałem - "napitku" było full)

Panowie bardzo dobrze się bawili (piosenkę czy dwie później dziewczyny też zaczęły się ruszać)

Jeeee, to jest disco! W tle Redzio, już jakby przymieżał się do pogo

chill out z kultowym Harnasiem

Ja zarośnięty jak angielskie wrzosowisko obok "glatkiego chlopaczyny" Fabiana

Monika (M17 choćby i za kilka lat), z kim obok..? No jasne, że z Rudym ;D

Co tu dużo pisać.. Po prostu znowu Fabian

Mina Redzia tuż przed wypiciem kieliszka czystej. Szkoda, że nie zrobiłem foty po tym
kieliszeczku xD

Rudy ze sprzętem Redzia. Czyż mu nie do twarzy? Ta fotka mi się podoba.. Aparat tak ładnie
wyszedł;P Rudy zresztą też hehe

- "Ładne fajeczki, a spójrz tu..."
- "Hmmm.."

Czy to Harnaś tak uderzył..?


Impreza była bardzo udana, osobiście będę ją mile wspominał, bo zresztą zobaczyłem się z wieloma znajomymi po trzymiesięcznej przerwie (pobyt w Anglii). Szkoda, że jubilat w końcu opuścił zaszczytne szeregi przytomnych.. No cóż, nie zabrakło kilku ciekawych akcji, ale nie będę opowiadał, bo jeszcze coś przekręcę ;P Oby więcej takich "bali".

1 komentarz:

siewcaeddie pisze...

zdjecia swietne, u mnie cos sie powalily i lipnie wyszly, dobrze, ze Twoje trzymaja poziom :P
rozwalilo mnie najbardziej zdjecie z fajkami xDD