czwartek, 15 marca 2007

Ni to z gruszki, ni z banana..


Ostatnio nic nie wklejam, ponieważ nie robiłem nowych fotek. Aaaa jakoś lenia złapałem. Ale na najbliższe dni to przynajmniej mam wymówkę, bo chwilowo z domu ruszyć się nie mogę.. :/ (Wtajemniczeni więdzą, co się stało)

Wkleję więc kilka starych fotek (i innych dziawadeł, z których nie jestem Zadowolony) i zaklinam się, że w następnym tygodniu coś cyknę xD


Oto nasz rodzinny kochany pupil, czyli Kuba / Kubulek / zwany też pieszczotliwie Małym Zasrańcem xD
Ależż z niego mała bestia.. ;)


Polowanie na żyrafy..........


To przekontrastowane zdjęcie charakteryzuje podobno "Brak walorów artystycznych".
Najprawdopodobniej to prawda - ale przynajmniej ma ładne kolorki.. ;D


projectum placatum


(...do pomyślenia i własnej interpretacji...)


No to do zobaczenia / usłyszenia / napisania, i uważajcie na metalowe bramy. Potrafią być nieprzewidywalnie złośliwe..

Brak komentarzy: