
..podejrzani..
Kolejne z kwietniowych urlopowych fotek
o kumplach - dla kumpli.
To był Piątek 13-ego, 5 chłopaków, nie aż tak mroźny wieczór..
To nie sprawozdanie, więc przygody tego kwietniowego wieczoru zostawię w głowie.
Pisać dużo nie będę, bo melodii na pisanie obecnie nie mam......

Mrągowskie jezioro Czos o zachodzie słońca. Widok ze sceny amfiteatru.

Bardzo fajne widoki zaserwowała nam pogoda

Peter, nasz delegat, który zwycięsko powrócił zza Odry.
Niemcy jednak do końca Go nie zgermanizowali xD

Chaber:
"Czemu to nie leci..? No, czemu to nie leci?!"

"Wiedziałem, że trzeba to odkręcić. Wiedziałem!"

"Albo może ucieknę i sam obalę.. Dybek akurat nie patrzy."

Dybek: "Słuchaj, oni mają piwa, my mamy wódkę. MY. Nie tylko ty. Nie próbuj żadnych sztuczek"
Chaber: "Oky, oky.."

No i mamy zgodę. Czysta zbliża ludzi xD

Bartek i Auksztul. Zdrowe młode przystojne chłopaki xDD

Wiosenne tańce Dybka...?

Nie. To małe porównanie stylów walki i swoich umiejętności..
Z przymrużeniem oka, rzecz jasna xP

...

xP
Czyli wielkie pozdro dla chłopaków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz